W samym centrum B'ham, nowoczesnym, chromem i szkłem lśniącym znajduje się ryneczek i hale targowe.
Runek jak rynek, ale atmosfera jest zupełnie inna niż na naszych targowiskach.
Okrzyki sprzedawców reklamujących swe towary, wielorakość towarów czy różnorodność klientów wręcz zachwyca.
Całe targowisko podzielone jest aż na trzy części.
Pierwsza to zwyczajny ryneczek gdzie można kupić warzywa, owoce, sery itp.
Przespacerujmy się tam:
Wiem, ze może nie najlepszy ten filmik, ale starałem się nie pokazać, że nagrywam.
Mam nadzieję, że chociaż troszkę oddałem nastrój tego miejsca. Na filmiku widać ludzi różnych kultur, ras, majętności. Widać także kilka osób w drugiej połowie życia, którzy ciągną lub pchają bardzo popularne tutaj torby na kółeczkach.
Z tego ryneczku (samo zakończenie filmiku) można przejść do części targowiska znajdującego się pod dachem.
Istne cudo! Kupić tu można chyba wszystko: zabawki, szmaty, tekstylia, chemię, torebki i buty, żarełko dla psa, telefony komórkowe i magnetowidy lub dvd, nitki, igły, peruki, noże, garnki i bogowie wiedzą co jeszcze.
Idziemy dalej. Przechodzimy przez uliczkę, która także jest zajęta przez handlarzy:
Po przejściu uliczki wchodzimy do troszkę solidniejszej hali, zajętej przez handlarzy mięsem, rybami, ze dwie jadłodajnie ( nie wejdę tam! ) i kilka stanowisk z telefonami komórkowymi czy pamiątkami.
Widok rewelacja, tłumy ludzi i świńskie ryje czy uduszone ptaki. Ryby czy kraby. Do wyboru do koloru.
I ci sprzedawcy! Także czasami coś pokrzyczą reklamując swe towary ale i ich wygląd zachwyca. Jak ze starych filmów.
Tam trzeba być. To jedno z miejsc, które zachwycają mnie swym szczególnym klimatem.
No, jeśli wyłączymy zmysł węchu:]



















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz